Organizacjo, nowe przepisy to nie tylko 13 zł za godzinę
Nowe prawo obowiązujące od stycznia 2017 r. nakazuje wypłacać pracownikom, również tym z umową zlecenie i samozatrudnionym, wynagrodzenie za każdy miesiąc pracy, a nie np. po skończonym projekcie. Dla wielu organizacji z trzeciego sektora, przyzwyczajonych do innego modelu rozliczeń, to nowość. Tymczasem kara za niedopełnienie nowych przepisów sięga 30 tys. zł. Specjaliści radzą, co zrobić, by jej uniknąć.
Organizacje pozarządowe otrzymują pieniądze na wypłaty przewidziane w projektach – z urzędów administracji publicznej, w tym z Unii Europejskiej. Inne z kolei otrzymują je jako zwrot w ramach zakontraktowanych usług. W obu przypadkach często po zakończeniu projektu czy jakiegoś etapu. Dlatego dotychczas popularne było wypłacanie pracownikom i zleceniobiorcom (np. trenerom czy psychologom przy konkretnym programie) wynagrodzenia w dwóch „ratach” – zaliczka na początek, reszta po zamknięciu projektu.
Jednak zgodnie z nowymi przepisami, obowiązującymi od stycznia tego roku, wynagrodzenia muszą być wypłacane w każdym miesiącu, którego dotyczy umowa. Jeśli organizacja zleca komuś wykonanie zadania od lutego do lipca (6 miesięcy), pracownik ma dostać pierwszą wypłatę jeszcze w lutym, a pięć kolejnych w każdym kolejnym miesiącu.
Nowe prawo zaskoczyło niektóre NGO-sy. Nie przewidziały one funduszy na comiesięczne wypłaty, a kary za ich niewypłacanie sięgają 30 tys. zł. – Pierwsze organizacje zaniepokojone nowym prawem już sprawdzały możliwości pożyczenia pieniędzy na ten cel. Rozumiejąc potrzeby trzeciego sektora, stworzyliśmy ofertę dla tych, którzy zmagają się z podobnym problemem – mówi Kinga Chrzanowska z Funduszu PAFPIO. (Poznaj szczegóły).
Zdaniem ekspertki PAFPIO w styczniu wzrosło zainteresowanie pożyczkami na wypłaty comiesięcznych wynagrodzeń. To jeden z elementów, którym Fundusz PAFPIO od 1999 roku wspiera organizacje pozarządowe. Nie otrzymują one bowiem pożyczek w bankach komercyjnych.
Skąd wziąć pieniądze
Aby wypłacić comiesięczne wynagrodzenie przed np. otrzymaniem transzy od grantodawcy, organizacja może sięgnąć po zabezpieczone na koncie oszczędności, a w przypadku OPP nawet po wpływy z 1 proc. podatku. – Organizacje powinny poszukać możliwości zarabiania, aby choć częściowo uniezależnić się od wsparcia instytucji unijnych czy samorządowych. Wasza organizacja prędzej czy później nie otrzyma wymaganych funduszy i pewnie nie chcielibyście przez to jej wygaszać – radzi Kinga Chrzanowska.
Organizacje pomocowe w świetle prawa są takimi pracodawcami, jak wszyscy inni. Muszą przestrzegać kodeksu pracy, płacić ZUS etc. Co zatem jeszcze zmieniło się w przepisach w 2017 roku?
W ustawie przede wszystkim chodziło o podniesienie stawki minimalnej za godzinę pracy. Dlatego istotne jest prezentowanie przez zleceniobiorcę, ile godzin wypracował dla organizacji. Pełne wynagrodzenie podzielone przez liczbę przepracowanych godzin nie może wynieść mniej niż 13 zł (patrz pkt. 2). – Nie wystarczy jednak odnawiana co miesiąc deklaracja wypracowanych godzin – podkreśla Chrzanowska. Organizacja powinna prowadzić ewidencję, używając kart pracy dla tych, którzy pracują w jej siedzibie bądź pokazującą poświadczenia pracującej dla nich osób. Znacznie łatwiej jest w przypadku szkoleń, konsultacji, prowadzonych zajęć – wiadomo, jak długo one trwają i nietrudno to podliczyć.
Od stycznia minimalna stawka godzinowa wynosi 13 zł brutto (obwieszczenie Prezesa Rady Ministrów z 21 września 2016 r.). Tym, którzy do wypłacania minimalnej stawki się nie zastosują, grozi grzywna od 1 do 30 tys. zł.
W przypadku umów zawartych w 2016 roku lub wcześniej należy wprowadzić odpowiedni aneks, podwyższający zarobki do 13 zł/godzinę. – Nie ma od tego żadnej ucieczki, nic nie dadzą np. tłumaczenia, że „prawo nie działa wstecz” lub nie słyszeliśmy o nowych restrykcjach – ostrzega specjalistka Funduszu PAFPIO.
Powyższe regulacje dotyczą wszystkich pracowników – tych z umową o pracę, umową zlecenie i tych realizujących dla organizacji zlecenie w ramach prowadzonej działalności gospodarczej (gdy zleceniobiorca nie zatrudnia innych pracowników i nie zleca usług na podstawie umów-zleceń).