#PrzewodnikNGO: intuicja, kreatywność, odwaga – NGO w 2016 r.

Intuicja, kreatywność, odwaga – rady dla NGO na 2016 r.

– Ciągłe balansowanie na linie w walce o byt organizacji, nieustanny stan kryzysu finansowego oraz mierzenie się z licznymi głosami krytyki – z takimi problemami mierzy się Agnieszka Kosowicz, prezeska PFM, ale też wiele innych organizacji. Jakie kompetencje są potrzebne, aby być efektywnym?

Zarząd jako jeden organ zarządzający (zgodnie z ustawą o rachunkowości zwany kierownikiem jednostki) odpowiada kolegialnie za działania organizacji. Dobrze jest więc, jeśli w zarządzie znajdą się osoby, które mogą podzielić się między sobą kompetencjami merytorycznymi oraz – zwykle najtrudniejszymi dla organizacji – prawnymi i finansowymi. Dobór członków zarządu powinien zapewniać dobrą komunikację, dążenie do wspólnych celów, podział odpowiedzialności. Ale warto też zadbać o kreatywność i odwagę: członkowie zarządu nie muszą, czy wręcz nie powinni we wszystkim zgadzać się ze sobą: z twórczych sporów, przy zachowaniu wspólnoty celów, zwykle powstają ciekawe pomysły.

Pozarządowy człowiek renesansu – Homo IKO

Zarządzanie jednostką jest dużym wyzwaniem, gdyż wymaga wielu kompetencji, zarówno w obszarze organizacji procesów, pracy zespołu, umiejętności komunikacyjnych, marketingowych, analizy i wyciągania wniosków z informacji finansowych, z zakresu prawa czy wreszcie – choć może powinny być wymienione na pierwszym miejscu – intuicji, wyczucia właściwego momentu, odwagi w podejmowaniu często ryzykownych decyzji czy kreatywności w poszukiwaniu rozwiązań.

Tym trudniejsze wydaje się zadanie osób zarządzających organizacją pozarządową, że jest ona tworem – od strony prawa – trochę hybrydowym: realizuje często działania „zupełnie” nieodpłatne – a więc społecznie w ramach działań wolontariackich, nieodpłatne dla uczestników a finansowane z różnych źródeł publicznych i prywatnych, częściowo odpłatne (działalność odpłatna pożytku publicznego) czy wreszcie działania gospodarcze. I wszystko to może się mieścić w jednej formie prawnej stowarzyszenia czy fundacji. Od strony finansowej o zawrót głowy niejednego sprawnego biznesmena firmy komercyjnej może przyprawić montaż finansowy poszczególnych kosztów organizacji, finansowanych z różnych „kieszeni” – projektów, programów, wkładów własnych itd. ze szczegółowo wyliczonymi zawiłymi proporcjami. A jak motywować i utrzymać zespół ludzi, którzy nie mogą liczyć na ścieżkę kariery zawodowej w zwykle płaskich strukturach organizacji, ani na okresowe podwyżki czy nagrody, i którzy wiele czasu prywatnego poświęcają na pracę w organizacji?

Intuicja, Kreatywność i Odwaga to są talenty, które mogą nam być dane i zadane. To są cechy lidera, który ma pomysły, odwagę, by podjąć się ich realizacji, umie pociągnąć za sobą ludzi.

Ale to często nie wystarczy, żeby stanąć na czele zarządu organizacji. Trzeba mieć w sobie intuicję i odwagę, żeby stwierdzić, czy wystarczy moich kompetencji do sprawnego zarządzania organizacją, z całą jej złożonością prawną, finansową, wizerunkową itp. Prezes zarządu może nie być finansowym czy prawnym wirtuozem, ale powinien mieć co najmniej „poczucie rytmu” w tym zakresie i wiedzieć, gdy coś zaczyna zwalniać czy przyspieszać.

Organizacje pozarządowe skupiają zwykle szersze grono osób związanych z ich misją: są to członkowie stowarzyszeń , fundatorzy, darczyńcy, wolontariusze itp. Na początku zwykle organizacje mają bardziej charakter ruchu społecznego, z którego powstaje struktura jednostki prawnej, na czele z zarządem. Warto wykorzystać ten moment zaangażowania ludzi przy tworzeniu zarządu organizacji, w którym powinny się znaleźć osoby z różnymi kompetencjami.

Zarząd jako jeden organ zarządzający (zgodnie z ustawą o rachunkowości zwany kierownikiem jednostki) odpowiada kolegialnie za działania organizacji. Dobrze jest więc, jeśli w zarządzie znajdą się osoby, które mogą podzielić się między sobą kompetencjami merytorycznymi oraz – zwykle najtrudniejszymi dla organizacji – prawnymi i finansowymi. Dobór członków zarządu powinien zapewniać dobrą komunikację, dążenie do wspólnych celów, podział odpowiedzialności. Ale warto też zadbać o kreatywność i odwagę: członkowie zarządu nie muszą, czy wręcz nie powinni, we wszystkim zgadzać się ze sobą: z twórczych sporów, przy zachowaniu wspólnoty celów głównych, zwykle powstają ciekawe pomysły.

Wiedza członków zarządu powinna im umożliwiać stawianie właściwych pytań o dostarczenie istotnych informacji, które pozwolą im podjąć dobre decyzje dla organizacji. Jednak nie zawsze ta wiedza jest wewnątrz organizacji, często – szczególnie przy trudniejszych sprawach prawnych czy finansowych – trzeba skorzystać z pomocy specjalistów. Zarządzający organizacją nie ma obowiązku znać wszystkich zawiłości prawnych (których nie brakuje): powinien umieć powiedzieć sobie (mieć odwagę) „tego nie wiem” i szukać pomocy doradców, mających doświadczenie z podobnymi sprawami. W sektorze pozarządowym, dzięki programom finansowanym m.in. ze środków europejskich jest sporo takich ośrodków wsparcia dla organizacji, w których można uzyskać bezpłatną poradę w zakresie prawa, rachunkowości czy finansów. Zarządzający musi umieć zadać pytanie, a potem wykorzystać udzieloną odpowiedź, gdyż nadal to on będzie odpowiedzialny za konsekwencje wynikające z podjętej decyzji.

W zarządzaniu organizacją bardzo ważna jest właściwa perspektywa patrzenia. Żeby być kreatywnym, nie można się zatopić w „zakratkowanych” szczegółach, skomplikowanych przepisach prawnych, zawiłych procedurach finansowych. Właściwe zarządzanie jest sztuką dzielenia się pracą, odpowiedzialnością, sukcesami i porażkami. Tu znowu potrzebna jest Intuicja, Kreatywność i Odwaga: trzeba umieć właściwie ocenić swoje możliwości, wymyślić i zarządzać właściwą strukturą odpowiedzialności i kompetencji, mieć intuicję co do ludzi. A więc – pozarządowy człowiek renesansu to nie specjalista od wszystkiego, ale homo IKO.

Rekomendacje: